takie tam gadanie...
Komentarze: 3
Witam ponownie!
Dawno nie pisalem, więc opowiem opkrótce, co wydarzylo się w ciągu ostatnich kilku dni.
Przdwczoraj bylem na filmie "Wlamanie na śniadanie" ("Bandits"). Mi osobiście bardzo się podobal, chociaż slyszalem wiele opini, że film jest beznadziejny. Jak wrócilem dorwalem się do programu Flash 5.0 i zacząlem się go uczyć. Może już niedlugo zrobię moją stronę (maxoss.w.interia.pl) w tym programie.
Wczoraj pojechalem z tata oddac jego rower do serwisu (do Decathlonu, więc przy okazji wpadlem do M1 i kupilem książkę "Sprawa kulawego kanarka Erla Stanleya Gardnera, którą odrazu przeczytaem) a potem pojechalismy na wycieczke rowerowa. Po drodze wpadliśmy do mojej babci (nudzi jej się po śmierci dziadka :-(((
Dzisiaj od rana siedzę przy kompie i próbuję dalej rozpracować Flasha (jestem w trakcie tworzenia mojej strony)
Pojutrze o 6.05 lecę na Kretę, więc nie będę pisal.
Narazki
Dodaj komentarz